10 przykazań wyprzedaży

wyprzedaże

Wyprzedaże są fajne i na pewno warto w tym okresie uzupełnić swoją szafę o nowe rzeczy. Te największe pojawiają się dwa razy do roku – na przełomie grudnia i stycznia oraz czerwca i lipca, ale te zimowe są bardziej spektakularne:) Zachęcam Cię do kupowania w tym czasie ubrań lepszej jakości, które po rabacie mają atrakcyjne ceny. Nie kupuj zbyt wielu tanich i sezonowych ubrań, na które za rok nie będziesz już chciała patrzeć. Obniżki cen są czasami bardzo duże i sięgają nawet 80%, co niestety sprawia, że czasami tracimy na chwilę rozum. Dzisiaj przygotowałam dla Ciebie 10 wskazówek, które pomogą Ci podczas zakupów. Oparte na kilkuletnim, osobistym doświadczeniu 🙂

1. PRZED ZAKUPAMI ZRÓB PRZEGLĄD SWOJEJ SZAFY

Dobrze zrobić diagnozę, tego co się ma, a czego potrzebujesz. Dlaczego? Ponieważ nie ma sensu kupować kolejnej pary czarnych spodni (które są oczywiście w super cenie), kiedy potrzebujesz płaszcza na wiosnę lub zimowych butów. Logiczne, prawda? O tym jak zrobić przegląd i analizę ubrań w swojej szafie pisałam artykuł,  przeczytasz go tutaj.

WYBRANIE SIĘ NA WYPRZEDAŻE NIE PRZEGLĄDAJĄC SWOJEJ SZAFY, TO JAK PÓJŚCIE NA ZAKUPY SPOŻYWCZE NIE ZAGLĄDAJĄC WCZEŚNIEJ DO LODÓWKI.

2. EUFORIA I CHANDRA – OMIJAJ SKLEPY!

wyprzedaże

Nie wybieraj się na zakupy jak masz chandrę. Dlaczego je wtedy odradzam? Ponieważ idąc na zakupy w kiepskim nastoju koniecznie chcesz sobie coś kupić i nie myślisz wtedy za bardzo racjonalnie (jesteś wkurzona). Szukasz przede wszystkim pocieszenia i nagrody. Twoje zakupy mogą okazać się nieudane, kupisz coś czego nie potrzebujesz, albo kompletnie Ci nie pasuje. Efekt będzie odwrotny. Zamiast poprawy nastroju – jeszcze większy dół. Odradzam Ci też zakupy gdy jesteś w euforii i pozytywna energia wręcz Cię rozpiera! W takim nastroju też możesz nakupować głupot, a dodatkowo jesteś skłonna wydać znacznie więcej pieniędzy. Jeśli jednak nie wytrzymałaś i poszłaś się “pocieszyć” – to nie odrywaj od razu metek, poczekaj kilka dni i przymierz nowo zakupione ubrania jeszcze raz w domu. Może jeszcze będziesz mogła „odkręcić” zakupowy szał 🙂 

3. STAWIAJ NA JAKOŚĆ, NIE ILOŚĆ

Niech obniżki cen, nawet te do 80% nie przysłonią Ci zdrowego rozsądku. Zawsze oglądaj dokładnie rzecz, którą chcesz kupić! Podczas wyprzedaży sklepy pozbywają się wszystkiego ze swoich magazynów. Są to często ubrania stare i poniszczone. Oglądaj je uważnie. Patrz zwłaszcza na plamy od fluidu, które nie zawsze jest łatwo usunąć. Często myślimy, że jak coś kosztuje 45 zł to warto to kupić mimo jakiś widocznych gołym okiem wad. Przestaw się na inny sposób myślenia i zapytaj siebie: Czy warto wydawać jakąkolwiek kwotę na ubranie  zniszczone lub kiepskiej jakości?

4. LISTA POTRZEBNYCH RZECZY

Uważam, że to absolutnie konieczność! Pomyśl o niej zwłaszcza jak masz tendencję zbaczania z obranego celu … Warto ją zrobić po przeglądzie swojej szafy/garderoby. Diagnoza tego co masz, a czego jeszcze potrzebujesz to punkt wyjścia. Polecam zrobienie najpierw zakupów z tej listy (najlepiej jak jest ona ułożona według priorytetów), a dopiero potem ( jak Ci fundusze na to pozwolą) kupienie sobie czegoś ekstra! Ja taką listę mam zawsze przy sobie ( zapisałam sobie w telefonie i jak coś z niej kupię, to wykreślam). Niesamowita wygoda.

wyprzedaże

5. NIE KUPUJ WYŁĄCZNIE UBRAŃ SEZONOWYCH

Podczas wyprzedaży zapominamy, że zima skończy się za trzy miesiące i że już niebawem (w lutym) pojawią się ubrania z nowej wiosennej kolekcji. Bez sensu jest pozbywanie się wszystkich oszczędności na zakupy odzieży zimowej, bo pewnie wkrótce będziesz chciała sobie kupić coś nowego na wiosnę. Tym bardziej, że ta pora roku działa na nas wyjątkowo. To właśnie wiosną mamy najwięcej ochoty na zmianę swojego wizerunku, nową fryzurę, czy buty. Pomyśl, czy na pewno potrzebujesz pięciu nowych ciepłych, wełnianych swetrów? No raczej nie..

6. MYŚL ZESTAWAMI

Robiąc zakupy zawsze pomyśl o tym, do czego daną rzecz ubierzesz. Czy masz w swojej szafie taki ciuch, z którym skompletujesz ten nowo zakupiony? To ważna zasada. Przypominam o niej przy tej okazji, bo czasami nas „poniesie” i potem się okazuje, że kupimy kolejną bluzkę we wzorek, a w szafie jedne gładkie spodnie, bo króluje w niej krata (bo modna), paski i kropki. No i klapa, bo nowa bluzka nie będzie do niczego pasowała..

7. PYTAJ O ZWROTY I REKLAMACJE

Nie kieruje się tym, że w sieciówce x i y możesz zwracać towar do 30 dni i nikt nawet Cię nie pyta o powód zwrotu. Każdy sklep ma swoją wewnętrzną politykę, która określa zasady zwrotów zakupionych u nich towarów. Czasami możliwa jest tylko wymiana towaru na inny zakupiony w tym sklepie w tej samej lub wyższej cenie, albo wymiana na kartę podarunkową. Czas zwrotu też może być róży – najczęściej od 7 do 30 dni. Zawsze o to dopytaj. I pamiętaj, że sklep może, ale nie musi przyjąć zwrotu. Co innego z reklamacją uszkodzonego lub niespełniającego naszych oczekiwań towaru. Tu już sklep musi i chroni nas prawo konsumenckie. Pytanie o zwroty jest ważne na wypadek gdybyś się rozmyśliła, albo Twój nastrój się odmienił.. Patrz, punkt 2.

8. KUPUJ TYLKO TE UBRANIA, KTÓRE IDEALNIE DO CIEBIE PASUJĄ

Banał, pomyślisz. No, niekoniecznie. Okazuje się (i to wcale nie tak rzadko), że głównym powodem, dla którego kupiłyśmy jakąś rzecz jest fakt, że ona jest po prostu ładna i nam się podoba. Bluzka jest ładna, Ania ma podobną i fajnie w niej wygląda, poza tym kratka jest w trendach i fuksja też…  Ubranie ma się nam oczywiście podobać, ale powinno też być w kolorze, który nam pasuje i mieć fason, który podkreśla nasze atuty, a ewentualne mankamenty skrzętnie chowa (nie odwrotnie). Ponadto dobrze by było, aby współgrało z naszym stylem życia i osobowością. Warunek konieczny: musimy się w nim dobrze czuć!

9. WARTO KUPOWAĆ W SIECI

Przyznam Ci się szczerze, że na co dzień nie przepadam za zakupami przez internet, bo lubię wszystko pomacać. Wszystko ma jednak swoje plusy i minusy, do tych pierwszych można zaliczyć?

  • w sieci nie kupujesz tak impulsywnie jak w realu

  • masz zawsze możliwość zwrotu zakupionego towaru (jak się rozmyślisz)

  • nie musisz podejmować decyzji od razu – możesz się dłużej zastanowić

  • możesz sobie przymierzać do woli

  • możesz zobaczyć co masz w szafie i ewentualnie do czego daną rzecz ubierzesz

  • oszczędność czasu – nie stoisz w kolejkach do przymierzalni a potem jeszcze do kasy

  • w sklepach internetowych jest inny, czasami szerszy asortyment i większy wybór rozmiarów (ale nie jest to reguła).

wyprzedaże

10. PŁAĆ GOTÓWKĄ

Na koniec taka mała sugestia. Jeśli masz problem z nadmiernym wydawaniem pieniędzy i podczas wyprzedaży tracisz instynkt samozachowawczy  – płać gotówką! Jak płacisz kartą możesz zatracić poczucie realności, ponieważ płacisz wirtualnymi pieniędzmi i nie czujesz jak Ci ich ubywa. Płacąc gotówkę łatwiej trzymać się postawionego limitu. No chyba, że nie musisz, to wtedy.. hulaj duszo, piekła nie ma!

wyprzedaże

Udanych zakupów, niech dadzą Ci wiele radości, nie tylko w dniu ich robienia. Powodzenia!

Zobacz również

budowanie stylu
pakowanie
Agnieszka Gulczynska Stylistka Kobieta po 40-ce